Nieco długo to trwało, ale w końcu się zmobilizowałam i piszę... Coraz trudniej jest znaleźć czas na cokolwiek. Mimo usilnych prób poszukiwań choć strzępków wolnego czasu wciąż natykam się na blokady... główną jest padanie na tzw. twarz w momencie, kiedy właśnie mogłabym zająć się czymś "dla siebie"... ale widocznie tak to już jest. Nie ja pierwsza i nie ostatnia walczę z uciekającym czasem :)
Ponieważ udało mi się cosik uszyć, spieszę aby się z Wami podzielić swoimi osiągnięciami :) Ponieważ ostatnimi czasy z Dzieciem naszym wciąż coś budujemy, pomyślałam, że mogę nieco zorganizować przestrzeń budowlaną. Niniejszym przedstawiam garaż dla maszyn biorących czynny udział w budowaniu najznakomitszych konstrukcji zajmujących przestrzeń naszego małego pokoju:)
GARAŻE
koparki, wywrotki, dźwigu, betoniarki oraz walca
GARAŻ WYPOSAŻONY JEST
W SKŁADANĄ PLATFORMĘ WJAZDOWĄ
W SKŁADANĄ PLATFORMĘ WJAZDOWĄ
NA PIĘTRZE ZLOKALIZOWANE JEST BIURO BUDOWY
ZE STANOWISKIEM DLA KIEROWNIKA BUDOWY
ZE STANOWISKIEM DLA KIEROWNIKA BUDOWY
DRZWI GARAŻOWE OPATRZONE
SĄ PLAKATAMI
ZE ZNAKAMI DROGOWYMI
STAŚ BUDOWNICZY
POZDRAWIA I ZAPRASZA DO ZABAWY!
no normalnie zatkało mnie...!
OdpowiedzUsuńszacun matko kreatywna! :D