o mnie

Moje zdjęcie
Częstochowa, Poland
Hobby to ważna rzecz. W związku z licznymi pasjami, które się do mnie przyplątały i nie chcą puścić, doszłam do wniosku, że ktoś w końcu powinien wynaleźć sen w pigułce. Wtedy miałabym więcej czasu na realizowanie swoich pomysłów, które wciąż kotłują mi się w głowie. Na razie musi mi wystarczyć tyle wolnego ile mam :) KONTAKT: marta.mojepasje@gmail.com

RYSki - rysunkowe cuda!

RYSki - rysunkowe cuda!

Ostatnie posty

czwartek, 1 grudnia 2011

* dla dziewczynki

Od pewnego czasu, wszelkie moje "wytwory" ukierunkowane były raczej na chłopięce potrzeby... mam tylko nadzieję, że odczytujący USG się nie pomylił, bo byłby klops :)))

W międzyczasie, szczęśliwie pojawiła się w mojej głowie myśl, aby przygotować kilka drobiazgów dla dziewczynki (!) a dokładniej, dla córci kogoś bardzo mi bliskiego :) 
Co też z radością uczyniłam:

LITERKI

miękkie literki do układania

TOREBKA DWUSTRONNA


 
  NOTESIK
podręczny ...
... na różne karteczki i pisadło
 ZEGAREK

 jest to  wersja bezstresowa - ze stałą godziną :)
zdjęcie z kategorii "znajdź brakujący element" :)
i już poprawiony :)
  
 POŚCIEL DLA LALKI
> CAŁOŚĆ <
Poduszka ...
... kołderka ...
... i zasłużony relaks :)


PS_Kruszynko, mam tylko nadzieję, że Lenka gustuje w "babskich" kolorach :) 
Trochę to pewnie falstart, ale co tam - Wesołych Świąt!



5 komentarzy:

  1. przeurocze twory! szczegolnie napis i torebka dwustronna! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. KOCHANA!!!! tak jak mówiłam wczoraj, jestem ZACHWYCONA i BARDZO, BARDZO jeszcze raz DZIĘKUJEMY!:) Lenusia dostanie prezenciki pod choinkę i będzie w wniebowzięta jak i Mamusia!!:))
    ŚCISKAM MOCNO!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Literki układające się w imie Lenka jakby stworzone dla mojej córci (też Lenki)... jak wykombinuje w końcu sposób na wykonanie A tez jej uszyje (co planuje juz od dłuższego czasu)... i nawet pewiem pomysł mam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. JAKIE TO CUDNE!!!! I MILUSIŃSKIE . GRATULUJĘ e.a

    OdpowiedzUsuń
  5. Królik wcale nie jest taki trudy w wykonaniu jakby sie mogło zdawać. Też długo się za niego zabierałam w obawie przed porażką, aż w końcu zaryzykowałam.

    P.S. Nie wiem co sie dzieje z tym bloggerem, ale juz kilka razy zapisywałam Cie w obserowanych i za kazdym razem mi znikasz

    OdpowiedzUsuń