o mnie

Moje zdjęcie
Częstochowa, Poland
Hobby to ważna rzecz. W związku z licznymi pasjami, które się do mnie przyplątały i nie chcą puścić, doszłam do wniosku, że ktoś w końcu powinien wynaleźć sen w pigułce. Wtedy miałabym więcej czasu na realizowanie swoich pomysłów, które wciąż kotłują mi się w głowie. Na razie musi mi wystarczyć tyle wolnego ile mam :) KONTAKT: marta.mojepasje@gmail.com

RYSki - rysunkowe cuda!

RYSki - rysunkowe cuda!

Ostatnie posty

środa, 9 maja 2012

* mata edukacyjna 1#

Od jakiegoś czasu przyglądam się tzw. "matom edukacyjnym" dla dzieciaków. Jestem dosyć mocno zaskoczona, ponieważ żadna z oglądanych mi nie przypasowała, mimo, iż na pierwszy rzut oka wybór jest spory. Te tanie, są kawałkiem materiału z nadrukowanymi wzorkami, a te drogie... są za drogie :) 

Pomyślałam sobie, że w zasadzie, to nasz Staś zasługuje na "swojską" matę, ze "swojskimi" zabawkami :))) A Co! :)

Początkowo chciałam zrobić jedną mate, jednak po wyklarowaniu się pomysłu na jej wykonanie, postanowiłam zrobić dwie. Jedną do leżenia na plecach i majstrowania przy zwisających nad głową maskotkach, (na które nasz syn notorycznie się złości, że nie raczą odpowiadać na zadawane przez niego pytania :) oraz drugą do siedzenia na niej i zabawy przyczepionymi na rzep elementami. 

Ponieważ mata 2# kończy się robić, dziś przedstawiam pierwszą z nich:





Pałąki pozyskałam ze starej maty 
kupionej za grosze na Allegro.

Obszycie wykonałam z uratowanej w ostatniej chwili przed skazaniem na bycie szmatą - wielobarwnej bawełnianej bluzeczki. 

Kilka pentelek i rzepów
do przyczepienia zabawek... 
 i gotowe :)


 




Matę łatwo rozczłonkować ponieważ pałąki są przyczepiane do "leżanki" za pomocą zapięcia "plecakowego"

I radość jest ! :)))








5 komentarzy:

  1. swietna sprawa :) na prawde fajnie ci to wyszlo i gratulacje za pomysl:D i za takijakby maly recycling :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacja!!! Ładne kolory ! Trochę było pracy ale efekt jest tego wart! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...najbardziej się namęczyłam z naciągnięciem tych "koszulek" na pałąki... szczerze mówiąc myślałam, że szlag mnie trafi :) ale jakoś się udało :)

      Usuń
  3. Świetny :)))))) Ja mam w piwnicy takie pałąki, może coś wymyślę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń