Hobby to ważna rzecz. W związku z licznymi pasjami, które się do mnie przyplątały i nie chcą puścić, doszłam do wniosku, że ktoś w końcu powinien wynaleźć sen w pigułce. Wtedy miałabym więcej czasu na realizowanie swoich pomysłów, które wciąż kotłują mi się w głowie. Na razie musi mi wystarczyć tyle wolnego ile mam :)
KONTAKT: marta.mojepasje@gmail.com
Często na różnych wyjazdach korzystamy z tzw. foliówek, żeby rozdzielić czystą bieliznę od używanej. Zamiast tych szeleszczących paskudztw można wykorzystać takie oto woreczki:
swietny pomysl chyba nawet sama skorzystam i zrobie pdobne bo takie zwykle woreczki zawsze mnie denerwuja :))
OdpowiedzUsuńNie dość, że praktyczne, to jeszcze jakie ładne! pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńBeautiful!!!
OdpowiedzUsuńPomysł prosty, śliczny i genialny w swej prostocie :) skorzystam z tego pomysłu na pewno.
OdpowiedzUsuńMuszę, od dawna już muszę uszyć sobie takie woreczki;-)
OdpowiedzUsuńbardzo pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńA ja bym dorzucila jeszcze woreczek na buty, ktore tez zawsze w walizce podrozuja w foliowce. To takie praktyczne i eleganckie.
OdpowiedzUsuńKamila