W poprzednim poście wspomniałam o tym, iż zbieram klucze. Różne, małe i duże, ładne i brzydkie, stare i nowe itd. itp. Nie jestem maniakiem zbierania złomu, ale co zrobić "kręcą mnie" stare rzeczy :) Podobnie zresztą jak zepsute zegarki :) Jeśli chodzi o element "kluczowy" to popełniłam kilka zawierających go prac.
Dwie z nich, wraz z innymi "naściennymi", przedstawiam poniżej: < lusterka > |
< obrazek do powieszenia > |
Muszę przyznać, że oprócz koronkowych wstawek, bardzo podobają mi się wszelakie prace, które można nazwać zwyczajowo "shabby" lub "vintage". Najbardziej w kolorze białym. Na Etsy jest mnóstwo takich cudowności, które nawiasem mówiąc uwielbiam oglądać.
Razu pewnego "znalazłam" (i tego będę się trzymać :) dwie stare szuflady. Kiedy po rozłożeniu ich na części pierwsze okazało się, że pod okleiną kryją się wyjątkowo piękne (jak dla mnie) rameczki, postanowiłam zaraz je wykorzystać:
< zawieszki, wykonane z frontów starych szuflad > |
Przy okazji wrzucam jeszcze jedną dziwaczną pracę z przeznaczeniem dla osób pasjonjących się krawiectwem :)
< obraz pt."Burda" :) > |
ooo no ta ostatnia praca jest genialna hahaha:D bardzo pomyslowa! :)) z checia walnelabym to na sciane :D niestety dwa zdjecia mi sie nie otwarly i nic nie moge napisac o nich :(
OdpowiedzUsuń