Kilka dni temu zostałam obdarowana kawałkami misternie wykonanej koronki, dla której bardzo szybko znalazłam przeznaczenie. Z potrzeby chwili powstała mała, sprytna, podręczna torebeczka. Nie jest zbyt wielka, ale da się w niej zmieścić podstawowe drobiazgi. W zasadzie nic szczególnego, jednak dla mnie była, jest i pozostanie wyjątkowa, przede wszystkim ze względu na uroczystość, w której brała udział :)
tak się prezentuje w całości ...
![]() |
... a tak po rozłożeniu :) |
![]() |
... tak, wiem, ma dosyć specyficzny kształt, porównywany przez niektórych (nie wiedzieć czemu :) do pewnej części garderoby :))) |
i tyle :)
jeszcze tylko My:
![]() | |||
pozdrawiamy! Staś i Mama :) |
Torebeczka śliczna i bardzo pomysłowa.
OdpowiedzUsuńSzczęście bije z twojej twarzy;-)