Wiele razy korzystałam z dobrodziejstw kartonowych, wykorzystując je jako szuflady pod łóżko na zabawki, pudła na różne drobiazgi a niedawno, jeden z solidnych kartonów po jabłkach z pewnego "owadowego" sklepu stał się domkiem dla małych ludzików.
"Dzieciu" bardzo się spodobał ten pomysł, tym bardziej, że całą pracę wykonaliśmy wspólnie.
1. najpierw, wycinanie różnokształtnych drzwi,
wykonanie uchwytów i pięter (półek):
wykonanie uchwytów i pięter (półek):
2. następnie wstępne kolorowanie i podpisywanie:
3. dalsze upiększanie - przyklejanie wszelakiej maści naklejek:
4. na koniec drobne poprawki wykończeniowe:
5. i domek GOTOWY! :
Szczerze polecam tego rodzaju "aktywność", przede wszystkim ze względu na możliwość spędzenia wspaniałego czasu z dzieckiem patrząc jednocześnie na radość w oczach malca, wynikającą z możliwości tworzenia czegoś własnego. W odniesieniu do kupnych zabawek zazwyczaj staramy się uczyć: "nie niszcz, szanuj, nie rzucaj", a z tą "zabawką" można robić wszystko! Co więcej, cała jest JEGO, bo została wykonana wg własnego projektu :)))
Ale fajowy domek!!!Musze znaleźć dobry nożyk i porządna skrzyneczkę!!!!
OdpowiedzUsuń